Sędziowie po zakończeniu piątkowych jazd na torze Albert Park postanowili ukarać Sebastiana Vettela grzywną za jego zachowanie po zakończeniu pierwszego treningu.  

Czterokrotny mistrz świata zapewne nie tak wyobrażał sobie swój pierwszy weekend wyścigowy w tym sezonie, ponieważ już na starcie przygotowań do niedzielnego GP Australii posłuszeństwa w jego bolidzie odmówiła jednostka napędowa Mercedesa.  

Niemiec wskutek defektu natychmiast zatrzymał swój bolid i następnie zdecydował się powrócić do alei serwisowej za pomocą skutera, co jednocześnie przykuło uwagę arbitraży z ramienia FIA. 

Ci wskutek przeprowadzonego dochodzenia dopatrzyli się w tym przypadku złamania Regulaminu Sportowego, w wyniku czego zawodnik Astona Martina został ukarany grzywną w wysokości 5 tysięcy euro.

- W okresie 15 minut przed i 5 minut po każdej sesji treningowej, jak i między rozpoczęciem okrążenia rozgrzewkowego, które poprzedza sprint i wyścig, a czasem, gdy ostatni samochód wjeżdża do parku zamkniętego, nikomu nie wolno przebywać na torze oraz na wjeździe i wyjeździe do alei - czytamy w Regulaminie Sportowym F1. 

- Wyjątkami są:
a) porządkowi lub inne uprawnione do tego osoby, wykonujące swoje obowiązki
b) kierowcy w pojeździe lub pieszo, o ile otrzymali wcześniej pozwolenie na to od porządkowego
c) personel zespołu, który pcha samochód lub sprząta pola startowe po tym, jak bolidy odjechały na początku okrążenia rozgrzewkowego
d) personel zespołu, który pomaga porządkowym usunąć auto po starcie sprintu lub wyścigu

W uzasadnieniu sędziów podkreślone zostało z kolei, że Sebastian Vettel odjechał z miejsca usterki bez wymaganej zgody ze strony dyrekcji wyścigu.  

vettell

- Stewardzi ustalili, że samochód numer 5 zatrzymał się na torze z powodu usterki mechanicznej. Pod koniec sesji Vettel szukał sposobu na powrót do swojego garażu, po czym na miejscu pojawił się porządkowy ze skuterem. Sebastian zapytał go, czy może wrócić skuterem i otrzymał zgodę.

- Vettel następnie wsiadł na skuter, oczekując, że porządkowy wsiądzie razem z nim. Gdy ten jednak nie wsiadł, kierowca zdecydował się w pojedynkę powrócić do alei serwisowej, nie otrzymawszy wcześniej zgody. W międzyczasie człowiek z obsługi toru próbował się skontaktować z kontrolą wyścigu w celu uzyskania odpowiednich instrukcji.  

- Vettel jadąc po torze, zamiast wyznaczoną trasą, naruszył podpunkt 26.7 Regulaminu Sportowego F1, który zabrania przebywania komukolwiek na torze na przestrzeni pięciu minut od zakończenia sesji. Wyjątkiem objęte są wyłącznie osoby z personelu, jednakże Regulamin nie uwzględnia w tym przypadku kierowców, chyba że uzyskają oni specjalne zezwolenie.