Stajnia z Woking potwierdziła dziś kolejne zmiany organizacyjne w swoim pionie technicznym. 

Wskutek przeprowadzonych działań z McLarenem po zaledwie trzech miesiącach pracy pożegna się David Sanchez, który wcześniej przez wiele lat związany był z obozem Ferrari. Pozyskanie go było dużym wydarzeniem początku sezonu 2023 F1 i poważnym osłabieniem Włochów, ale ta przygoda zakończyła się praktycznie jeszcze zanim rozpoczęła się  na dobre.

W opublikowanym komunikacie podkreślono, że taki rozwój sytuacji jest następstwem nieco sprzecznych wizji dotyczących współpracy w odniesieniu do pierwotnych ustaleń pomiędzy obiema stronami. 

- Jestem wdzięczny za możliwość bycia częścią tego zespołu, chociaż moja rola, którą miałem tu pełnić i na którą wspólnie się zgodziliśmy, nie była zgodna z rzeczywistością - przyznał Francuz. - Odchodzę, ale cały czas mam spory szacunek dla kierownictwa oraz podziwiam moich kolegów za ich poświęcenie. Bardzo ważne było dla mnie to, że rozmowy, które doprowadziły do tej decyzji, były bardzo przejrzyste i uczciwe. Życzę tej drużynie dalszych sukcesów w drodze na szczyt stawki, gdzie jest jej miejsce. Na ten moment czekam na moje kolejne wyzwanie w Formule 1 - zakończył.

- Ten kolejny krok w ewolucji struktury działu technicznego i modelu pracy w zespole potwierdza nasze zaangażowanie w ciągłe zwiększanie naszych możliwości technicznych oraz przepływów pracy, co w praktyce ma przynieść większą wydajność oraz skuteczność - dodał szef, Andrea Stella.

- Po rozmowach pomiędzy Davidem Sanchezem a kierownictwem podjęto wspólną decyzję o odejściu Davida z zespołu. Po naszej wspólnej refleksji okazało się, że rola, obowiązki i ambicje związane ze stanowiskiem Davida nie były zgodne z naszymi pierwotnymi założeniami z lutego 2023 roku. Uznając tę rozbieżność, zarówno David, jak i ja zgodziliśmy się, że najlepiej będzie rozstać się teraz, aby umożliwić mu skorzystanie z innych możliwości, w których będzie mógł wykorzystać pełną skalę swoich niezwykłych umiejętności. Mimo krótkiego okresu współpracy z dużą wdzięcznością doceniamy wkład, jaki David wniósł do naszego składu, a także życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości. 

Pomarańczowi potwierdzili dziś także szereg pozostałych zmian, które w zamyślę mają wzmocnić rozwój pionu technicznego. W ramach tych działań wymienione poniżej osoby będą sprawować następujące funkcje: 

- Rob Marshall obejmie rolę głównego projektanta, 

- Neil Houldey zostanie dyrektorem technicznym ds. inżynierii, 

- Peter Prodromou będzie nadal pełnił funkcję dyrektora technicznego ds. aerodynamiki,

- dział koncepcji i osiągów zostanie usprawniony, aby skupić się na osiągach, a kierowany będzie przez dyrektora technicznego ds. osiągów - tę rolę tymczasowo przejmie Andrea Stella, do czasu potwierdzenia stałej nominacji.