Formuła 1 poinformowała, że wszystkie dziesięć ekip zgodziło się na warunki umowy komercyjnej na lata 2021-2025.

Wcześniejszy termin podpisania ósmego Concorde Agreement, gwarantujący bonus w postaci 5 milionów dolarów, minął wczoraj, 18 sierpnia.

Tego dnia złożenie podpisu ogłosiły McLaren, Ferrari oraz Williams. Pozostali mieli na to czas do 31 sierpnia.

Jak okazało się w środowy poranek, reszta zespołów także potwierdziła udział w mistrzostwach na kolejne pięć lat. Formuła 1 przekazała te wieści w oficjalnym oświadczeniu.

Dyskusje na temat nowego Porozumienia trwały przez ostatnie 12 miesięcy. Dodatkowo, na ich drodze stanęła pandemia, która uderzyła także w sport. Władze serii podziękowały zespołom za zaangażowanie i rozwiązanie sprawy, która jest ważna dla przyszłości królowej motorsportu.

- To bezprecedensowy rok dla całego świata, więc jesteśmy dumni, że Formuła 1 zjednoczyła się w ostatnich miesiącach, wracając do ścigania w bezpieczny sposób. Powiedzieliśmy na początku tego roku, że z powodu płynnej natury pandemii, podpisanie Concorde Agreement zajmie nieco więcej czasu. Jesteśmy zadowoleni, że już w sierpniu udało się zaangażować dziesięć zespołów na przyszłość. Wszyscy nasi fani chcą oglądać lepsze ściganie, akcję koło w koło i widzieć, że każdy zespół ma szansę stanięcia na podium. Nowe Porozumienie, wspólnie z przepisami, obowiązującymi od 2022 roku, położy fundamenty, by te założenia stały się rzeczywistością, a także stworzyły środowisko, które będzie równiejsze finansowo i w którym różnice na torze między zespołami będą mniejsze - powiedział Chase Carey, CEO Formuły 1.

- Zawarcie nowego Concorde Agreement między FIA, Formułą 1 i wszystkimi zespołami zabezpiecza stabilną przyszłość mistrzostw świata. Przez 70 lat swojej historii, Formuła 1 rozwinęła się w niesamowitym stopniu, wyznaczając granice bezpieczeństwa, technologii i rywalizacji na absolutnym limicie. Dzisiaj potwierdzony został nowy, ekscytujący rozdział, który niedługo się rozpocznie. Podczas bezprecedensowych wyzwań, którym cały świat stawia obecnie czoła, jestem dumny ze sposobu, w jaki interesariusze Formuły 1 pracowali wspólnie przez ostatnie miesiące, dbając o interes sportu i fanów, a także zgadzając się na bardziej zrównoważoną, równiejszą i bardziej ekscytującą rywalizację na szczycie motorsportu - dodał Jean Todt, prezydent FIA.