Zdjęcie główne pochodzi z banku prasowego Scuderii Ferrari, a zostało wykonane na pochylonej sekcji toru Zandvoort. Fragment toru Madring pochodzi z oficjalnej strony obiektu.
Nowy tor F1, który ma ugościć najlepszych kierowców świata we wrześniu 2026 roku w ramach GP Madrytu lub GP Hiszpanii, przedstawił wizualizację swojej najbardziej spektakularnej sekcji. To długi zakręt o 24-procentowym pochyleniu, ciągnący się przez prawie 550 metrów.
Niedawno pokazała się porcja negatywnych informacji na temat obiektu w Madrycie, który... wstrzymuje obecnie publikację kalendarza F1 2026. Ma to związek z opóźnieniami i problemami Hiszpanów, którzy nie rozpoczęli jeszcze budowy. Więcej o tym TUTAJ, aczkolwiek warte odnotowania jest, że sprawy nieznacznie już przyspieszyły, a budowa ma ruszyć w maju i zająć około roku.
W międzyczasie, pomimo paru kiepskich wiadomości, przynajmniej po stronie marketingowej ciągle działy się ciekawe i pozytywne rzeczy. Tor, który w styczniu 2024 przedstawiany był jako IFEMA Madrid Circuit, doczekał się nowej nazwy i od paru tygodni znany jest już jako Madring. Poza tym pojawiła się wyjątkowa inicjatywa, mająca na celu ujawnić szczegóły nitki.
Logo nowego toru F1 na GP Madrytu lub GP Hiszpanii (fot. Madring).
Jak do tej pory poznaliśmy tylko samą mapę oraz fanowskie wizualizację, ale wiele konkretów co do samej trasy pozostawało niewiadomą. W zapowiedziach sporo poświęcano pochyleniom i dostosowaniu areny do dobrego ścigania, mimo naturalnego sceptycyzmu fanów. Z opisów było wiadomo, że tor stworzą uliczne i stałe fragmenty, a pętla będzie mieć długość 5,47 km.
Tym, co ma wyróżniać Madring, są tunele łączące dwie strefy - tereny prywatne i publiczne drogi. Za najciekawsze miejsce uznano natomiast mocno pochylony i długi zakręt, który rok temu miał numer 10 i nazwę Valdebebas. Dziś, ponieważ liczba zakrętów uległa zwiększeniu z 20 do 22, to już nie „dziesiątka”, ale „dwunastka” i „La Monumental”.
W styczniu 2024 pisano, że cały czas trwały dyskusje na temat tego, jak pochylić to miejsce. Z najnowszych informacji wynika, że będzie to 24-procentowe pochylenie (superelevation) - to więcej niż w Indianapolis (16%), ale mniej niż na Zandvoort (32% i 34%). Sam zakręt ma mieć aż 547,82 metra długości oraz 12 metrów szerokości. Obszar ma dodatkowo pomieścić wokół aż 45 tysięcy kibiców.
Oficjalna wizualizacja tej sekcji została zaprezentowana dziś, w ramach nietypowej kampanii Hiszpanów. To ciekawa inicjatywa, która polega na odsłanianiu kolejnych zakrętów co jakiś czas, w poniedziałki i czwartki. Teraz przyszła tura La Monumental, a wraz z tym pojawiło się też krótkie wideo z tego niekoniecznie krótkiego łuku.
W poprzednich tygodniach odsłonięto już prawie cały tor, choć nie dzieje się to w tradycyjnej kolejności. Ostatni fragment ma zostać ujawniony w czwartek.
Wideo z wszystkich pokazanych dotychczas zakrętów można znaleźć na kanałach społecznościowych toru (Instagram, Facebook, Twitter) oraz na oficjalnej stronie. W przypadku tej drugiej opcji należy uzbroić się w cierpliwość, bowiem odtwarzacz nie jest najwyższej klasy.
Mapa toru F1 IFEMA Circuit Madrid z 2024 roku
Fot. Formuła 1.
Mapa toru F1 Madring z 2025 roku
Fot. Madring.