Wiele wskazuje na to, że wypadek Charlesa Leclerca z pierwszego treningu F1 przed GP Kanady 2025 był poważniejszy. W Ferrari najprawdopodobniej ucierpiał monokok, przez co zawodnik ma stracić drugą sesję.

Stajnia z Maranello bardzo kiepsko rozpoczęła rundę w Montrealu. Wczoraj pod presją włoskich mediów znalazł się Fred Vasseur, a dziś już po 15 minutach jazd w barierze wylądował Charles Leclerc.

Monakijczyk popełnił stosunkowo prosty i nietypowy błąd w sekcji 3-4. Z reguły w tamtym miejscu najtrudniejsze wydaje się szybkie wyjście pod ścianę po prawej stronie, lecz pomyłka wydarzyła wcześniej, na dojeździe do zakrętu nr 3.

Kierowca zblokował koło i nie zdołał wytracić prędkości przed niedużym pasem trawy, który prowadzi w dół. Po wpadnięciu na pobocze Leclerc nie miał zbyt wielkiej kontroli nad bolidem i po prostu uderzył w bandę po lewej stronie.

Choć prędkość nie była gigantyczna, to skala zniszczeń mogła zastanawiać od samego początku. Samochód miał uszkodzoną całą lewą stronę, w tym i przednią, i tylną oś, a mechaników musiało czekać mnóstwo pracy.

Gdy jednak na konferencji prasowej dla szefów stawił się Fred Vasseur, to okazało się, że szkody są jeszcze poważniejsze. Francuz nie udzielił stuprocentowej odpowiedzi, lecz zdradził, że najprawdopodobniej doszło do naruszenia kluczowego elementu. 

- Gdy wychodziłem z garażu, to myśleliśmy, że uszkodzone zostało chassis, więc zgodnie z przepisami nie będziemy w stanie pojechać w drugim treningu. Musimy jeszcze sprawdzić kilka rzeczy, ale przypuszczam, że na dzisiaj to będzie tyle po stronie Charlesa - stwierdził Vasseur.

Tak negatywna informacja odbierze Leclercowi cały piątek, ale oczywiście nie weekend. W sobotę, już po naprawach, zawodnik spokojnie będzie mógł powrócić do jazdy.

Aktualizacja, 22:37

Ferrari oficjalnie potwierdziło już przypuszczenia Vasseura.

- Z powodu uszkodzenia samochodu w pierwszym treningu Charles Leclerc nie będzie w stanie wziąć udziału w drugiej sesji. Cela przetrwania w jego SF-25 musi zostać wymieniona. Charles, zgodnie z przepisami, będzie w stanie pojechać w FP3 - czytamy w komunikacie.