Międzynarodowa Federacja Samochodowa potwierdziła dziś wszczęcie szczegółowej analizy dotyczącej okresu neutralizacji z finałowej rundy zeszłorocznego sezonu.
Mimo że od pamiętnych zawodów w Abu Zabi minęło już trochę czasu, to w środowisku F1 wciąż nie milkną echa tego, co wydarzyło się na torze Yas Marina po wypadku Nicholasa Latifiego.
Lawinę kontrowersji w tym przypadku wywołał zjazd samochodu bezpieczeństwa, który był skutkiem kilku kontrowersyjnych decyzji ze strony dyrektora wyścigu.
Jak się jednak okazuje, cały ten wątek ma swoją kontynuację w kuluarach, gdyż według BBC Sport Mercedes zdecydował się nie składać apelacji po zawarciu cichej umowy z Federacją, która na mocy tego porozumienia miała skreślić ze swoich dotychczasowych stanowisk Michaela Masiego i Nikolasa Tombazisa.
W lawinie plotek, która zeszła w trwającym jeszcze tygodniu, pojawiły się także wieści o tym, że przyszłość Lewisa Hamiltona ma być zależna od wyników obiecanego śledztwa. FIA rozpoczęła je jednak dopiero prawie miesiąc później, co zostało potwierdzone w dzisiejszym komunikacie.
Przekazano w nim, iż kwestia neutralizacji z GP Abu Zabi zostanie dokładnie przebadana, a wyniki dochodzenia poznamy 18 marca, czyli w piątek przed inauguracją sezonu w Bahrajnie.
- Zgodnie z decyzją Światowej Rady Samochodowej, podjętą w Paryżu 15 grudnia 2021, administracja FIA pod kierownictwem Mohammeda Ben Suleyema rozpoczęła szczegółową analizę wydarzeń z ostatniego Grand Prix Formuły 1, które odbyło się w Abu Zabi - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.
- Prezydent FIA rozpoczął już konsultacje ze wszystkimi zespołami F1 na temat różnych kwestii, w tym tej jednej. 19 stycznia jeden z punktów porządku obrad Sportowego Komitetu Doradczego będzie poświęcony wykorzystaniu samochodu bezpieczeństwa.
- Kolejnym etapem będzie wspólna dyskusja ze wszystkimi kierowcami Formuły 1.
- Wynik szczegółowej analizy zostanie przedstawiony Komisji F1 w lutym, a ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona na posiedzeniu Światowej Rady Sportów Motorowych w Bahrajnie 18 marca.
- Prezydent FIA, Mohammed Ben Sulayem, zwrócił się również do Petera Bayera, sekretarza do spraw sportu i nowo mianowanego dyrektora ds. bolidów jednomiejscowych, z prośbą o dokonanie przeglądu i optymalizacji struktur FIA odpowiedzialnych za kierowanie Formułą 1 na sezon 2022.