Podczas dzisiejszego zebrania Komisji F1 zatwierdzono trzy lokalizacje sprintów, które odbędą się w sezonie 2022, a także zmodyfikowano kwestie systemu punktacji za dodatkowe oraz przerwane wyścigi.  

W ostatnich miesiącach wiele wskazywało na to, że liczba rozszerzonych weekendów GP w 2022 roku znacząco wzrośnie, jednakże - według słów Zaka Browna - taka koncepcja miała zostać zablokowana przez zespoły, które domagały się podniesienia limitu budżetowego. 

Ostatecznie w nadchodzącej kampanii mistrzostw świata odbędą się trzy wyścig sprinterskie, które zostaną zorganizowane na Imoli, Red Bull Ringu i Interlagos. Pierwotnie planowanych było aż 6 takich wydarzeń.

Istotną zmianą w tym formacie jest z kolei system punktowy, który został znacząco rozszerzony. Od teraz punktacji podlegać będzie pierwsza ósemka najlepszych kierowców, która będzie nagradzana punktami w formacie 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1.

max verstappen

Kolejność startowa do dodatkowych zawodów będzie ustalana na podstawie piątkowych kwalifikacji, które też będą wyłaniać oficjalnego zdobywcę Pole Position. W dalszym ciągu będzie to rodzić pewne wątpliwości, bowiem dany zawodnik w tej sytuacji pomimo wygrania czasówki nie będzie miał gwarancji startu z pierwszego pola do niedzielnej rywalizacji. 

Ponadto podczas dzisiejszego posiedzenia - wbrew dotychczasowym doniesieniom - nie przedstawiono zespołom konkretnych wniosków w sprawie dochodzenia dotyczącego kontrowersyjnej końcówki zeszłorocznego GP Abu Zabi. 

FIA zobowiązała się jednak do przygotowania zbioru potencjalnych zmian w strukturze organizacyjnej, a stosowny dokument w tej sprawie ma zostać opublikowany niedługo.

- Prezydent FIA stał na czele szczegółowych dyskusji na temat Grand Prix Abu Zabi. Opinie, które zostały przedstawione podczas posiedzenia Komisji, zostaną włączone do analizy Prezydenta, a on następnie w ciągu najbliższych dni przedstawi publicznie informacje o zmianach strukturalnych i modyfikacjach ogólnych planów działania - czytamy w dzisiejszym komunikacie Federacji. 

gp belgii

Ostatnim ważnym aspektem jest natomiast uregulowanie punktacji w przypadku przerwanej rywalizacji, jak miało to miejsce podczas Grand Prix Belgii w sezonie 2021. Jest to bezpośrednia reakcja na kontrowersyjne - choć wtedy regulaminowe - przyznanie aż 50% puli punktów za wyścig, który nie był wyścigiem.

W oświadczeniu FIA pojawiła się krótka wzmianka, według której - punkty nie zostaną przyznane, o ile lider nie pokona co najmniej 2 okrążeń bez samochodu bezpieczeństwa lub wirtualnej neutralizacji.

Jeżeli jednak prowadzący zawodów zdoła przejechać pełne 2 okrążenia, ale też mniej niż 25% dystansu całego wyścigu, to punkty zostaną przyznane wyłącznie pierwszej piątce.  

Punkty za 2 okrążenia - 24% dystansu: 6,4,3,2,1 dla miejsc 1-5. 

Punkty za 25-49% dystansu: 13, 10, 8, 6, 5, 4, 3, 2, 1 dla miejsc 1-9.

Punkty za 50-74% dystansu: 19, 14, 12, 9, 8, 6, 5, 3, 2, 1 dla miejsc 1-10. 

Po przejechaniu 75% regulaminowego dystansu przyznawana będzie standardowa pula punktów.