Bolid Formuły 2, który zadebiutuje w sezonie 2024, został już sprawdzony na torze przez zawodników.

W środę na Circuit de Barcelona-Catalunya nowy samochód F2 zaliczył shakedown. W przypadku F1 tego pojęcia używa się zamiennie z dniem filmowym, który od tego roku pozwala pokonać 200 km, a w przeszłości tylko 100. Kategoria dla juniorów ma za sobą coś, co można zestawić raczej ze zwykłym dniem testowym.

Łącznie przejechano 649 okrążeń, a więc 3018 kilometrów. Jazdy trwały 6 godzin z przerwą, od rana do późnego popołudnia, a każdy zespół miał do dyspozycji po jednym pojeździe. Najwięcej kółek - 53 - wykręcił Andrea Kimi Antonelli, złoty junior Mercedesa. 

 - Celem było sprawienie, aby ekipy zrozumiały, jak pracuje ta konstrukcja i jak wszystko się zachowuje, a ponadto chcieliśmy upewnić się, że systemy działają w odpowiedni sposób - powiedział dyrektor techniczny F2, Pierre-Alain Michot, cytowany przez oficjalną stronę serii. - Jesteśmy całkiem zadowoleni z dnia. Zespoły były w stanie pokonać duży dystans, co stanowi dobry pierwszy krok. 

- Osiągnęliśmy pierwszy krok milowy, gdy wszystkie bolidy wyjechały rano na tor. Ważne, że od razu mogły opuścić garaże. Było dość dużo emocji. Drugim pozytywnym krokiem był powrót bez żadnych problemów. Nie mieliśmy czerwonej flagi, co oznacza, że wszystkie auta sprawdziły się tak, jak zakładaliśmy, a składy mogły nauczyć się, jak pracować z tą maszyną.

- Nadal mamy kilka rzeczy do dostosowania przed oficjalnymi testami, ale to normalna sprawa. Przy 11 zespołach istnieje 11 różnych sposobów pracy. To pozwala nam uczyć się jeszcze więcej o tym samochodzie. 

Swoimi wrażeniami podzielił się też Victor Martins, kierowca ART: - Miło wrócić za kierownicę! Pierwsze wrażenia są takie, że auto nie zmieniło się szczególnie w porównaniu do zeszłorocznego. Będę mógł więc wykorzystać swoje doświadczenie w nowym sezonie. 

- Wszystko poszło dobrze i nie było problemów z niezawodnością. To bardzo pozytywny start. Dziś chodziło też o sprawdzenie aerodynamiki, bo to największa zmiana w porównaniu do poprzedniego bolidu, a także o zaczęcie prac nad ustawieniami. To one będą istotne, gdy udamy się to Bahrajnu. 

Po więcej informacji na temat nowej konstrukcji F2 zapraszamy TUTAJ.

GALERIA:

Zdjęcia: © ormula Motorsport Limited, Prema, PHM AIX Racing, Campos.