Amerykański zespół tradycyjnie wykorzystał jedną z niewielu okazji do bycia w gronie najszybszych i postanowił wcześnie wykonać swoją prezentację.
Haas regularnie czeka na to, aż cała konkurencja poda terminy, a następnie wybiera sobie taki, który zapewni mu pierwszeństwo. W tym roku sztuka ta nie udała się perfekcyjnie z uwagi na niespodziankę McLarena, który ujawnił malowanie w połowie stycznia.
Mimo tego zespół dowodzony już przez Ayao Komatsu i tak ustawi się na początku kolejki. Dziś zapowiedziano, że coś związanego z bolidem VF-24 zobaczymy o 15:00 w piątek, 2 lutego, a więc już za tydzień.
Tak wczesna data, wypadająca na 9 dni przed pierwszym testem maszyny na torze, sugeruje, że może nie być to idealne odwzorowanie tego, co pojawi się w Bahrajnie. Nie zmienia to jednak faktu, że okres prezentacji rozpocznie się lada moment.
Przypominamy, że harmonogram, transmisje i wszystkie ważne informacje będziemy regularnie zamieszczać w naszym przewodniku.