Według zagranicznych raportów Bahrajn i Katar są najpoważniejszymi opcjami do zastąpienia Australii w tegorocznym harmonogramie mistrzostw świata. Ponadto wkrótce powinniśmy poznać również ostateczną decyzję w sprawie wyścigu w Japonii.
Lokalne obostrzenia, spowodowane ogólnoświatową pandemią koronawirusa, nie wywołały większych perturbacji w pierwszej części obecnego sezonu, bowiem z kalendarza wypadło tylko GP Kanady, które zostało zastąpione dodatkowym wyścigiem na Red Bull Ringu.
Sytuacja jednak zaczyna się nieco bardziej komplikować w kontekście drugiej połowy terminarza, z którego wykreślono dotychczas zawody rozgrywane w Australii i Singapurze. Dodatkowo pod dużym znakiem zapytania znajdują się obecnie rundy w Japonii, Brazylii i Meksyku.
Alternatywą dla Singapuru zostało GP Turcji, które odbędzie się w pierwszy weekend października, natomiast - według informacji AMuS - Melborune ma zostać zastąpione przez Bahrajn lub Katar. Drugi z wymienionych krajów już od dłuższego czasu puka do drzwi królowej sportów motorowych.
Schemat Losail International Circuit:
Dzięki takiemu rozwiązaniu trzy ostatnie wyścigi tegorocznego sezonu zostałyby zorganizowane na Bliskim Wschodzie, bowiem na grudzień zaplanowano już GP Arabii Saudyjskiej na nowym obiekcie w Dżuddzie i GP Abu Zabi na odświeżonej nitce.
W przypadku Brazylii - oprócz odwołania - bardzo prawdopodobne jest przesunięcie wydarzenia o tydzień na 14 listopada w celu uniknięcia 14-dniowej kwarantanny po powrocie z Ameryki południowej, bowiem następna runda (21 listopada) zorganizowana zostanie w jednym z krajów Zatoki Perskiej, gdzie ograniczenia związane z podróżowaniem są o wiele mniej rygorystyczne.
Finalny harmonogram w dużej mierze zależeć będzie od GP Japonii, a decyzja w sprawie zawodów na torze Suzuka ma zapaść najpóźniej do 10 sierpnia, bowiem wówczas zespoły muszą wysłać kontenerami cały potrzebny sprzęt w stronę Kraju Kwitnącej Wiśni.
Jeżeli jednak dojdzie do anulowania tego Grand Prix, to władze serii przewidują wdrożenie scenariusza, według którego Austin zostałoby gospodarzem dwóch weekendów wyścigowych, tworząc tym samym potrójnego głowacza triple header z Meksykiem w trzech ostatnich tygodniach października.