Ekipa z Enstone postanowiła zrezygnować z walki o ostrzejszą karę dla Racing Point w sprawie tzw. Różowego Mercedesa.
O godzinie 21:10 Renault przesłało niespodziewane oświadczenie prasowe, w którym poinformowano o wycofaniu apelacji od decyzji sędziów, dotyczącej protestu przeciwko kanałom hamulcowym w RP20.
- Poza decyzjami, sporne kwestie były kluczowe dla integralności Formuły 1 zarówno w trwającym sezonie, jak i w przyszłości. Intensywna i konstruktywna praca FIA, Renault i interesariuszy Formuły 1 doprowadziła do progresu w ochronie oryginalności w sporcie poprzez wprowadzenie poprawek do Regulaminu Sportowego i Technicznego na sezon 2021, potwierdzając wymagania do bycia uznanym za konstruktora. Osiągnięcie tego strategicznego celu, w kontekście nowego Concorde Agreement, było naszym priorytetem. Kontrowersje związane z początkiem tego sezonu powinny zostać zostawione za nami, ponieważ musimy skupić się na dalszej części tych intensywnych i wyjątkowych mistrzostw - czytamy w wyjaśnieniu postępowania.
Francuzi pierwotnie uznali, że kara odjęcia 15 punktów z klasyfikacji konstruktorów, grzywna w wysokości 400 tysięcy euro oraz ciągłe reprymendy za możliwość jazdy z nielegalnie zaprojektowanymi elementami, były niewystarczające w stosunku do winy.
FIA nałożyła na Racing Point taką karę, stwierdzając, że w RP20 znalazły się tylne kanały hamulcowe, które zaprojektował Mercedes na sezon 2019.
Na Węgrzech Marcin Budkowski zapowiadał, że w przypadku pozytywnego rozpatrzenia protestu, Renault będzie się domagało sprawdzenia całego auta.
Gdy tak się stało, zespół od razu złożył apelację. Taką intencję wyraziły też Ferrari, Williams i McLaren, jednak tylko Włosi zdecydowali się na dalsze działania.
Jednocześnie swoje odwołanie przesłał także Racing Point, który - jak stwierdził Lawrence Stroll - chciał walczyć o udowodnienie niewinności.
Więcej na ten temat
O całym zamieszaniu pisaliśmy już wielokrotnie na Parc Ferme. Osoby, które chcą zgłębić sprawę bardziej lub przypomnieć ją sobie dokładniej, mogą kliknąć w wybrany temat i przeczytać starsze teksty.
- Deklaracje Marcina Budkowskiego z GP Węgier + badanie kanałów
- Kompleksowe wyjaśnienie kary dla Racing Point
- Apelacje zespołów i wycofanie się z nich
- Ostre oświadczenie Lawrence'a Strolla
- Propozycja większej kary i uzasadnienie stanowiska Renault