Jaki tor posiada najdłuższą umowę z F1, a którzy promotorzy muszą obecnie martwić się o przyszłość swojego wydarzenia? Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowym zestawieniem kontraktowym.

 

GP Bahrajnu (Sakhir)

Umowa ważna do 2036 roku.

Mocny partner Formuły 1. Zdołał wynegocjować sobie możliwość regularnego goszczenia testów F1 i wyścigów otwierających sezon. 

 

GP Arabii Saudyjskiej (Jeddah Corniche, Dżudda)

Umowa ważna do 2030 roku.

Mocny partner Formuły 1, który płaci ogromne pieniądze i reklamuje swój koncern Aramco na wielu torach. Wyścig za kilka lat, około 2027/2028 roku, powinien przenieść się na kosmiczny tor, który jest częścią saudyjskiego megaprojektu Al-Qiddiya.

 

GP Australii (Albert Park, Melbourne)

Umowa ważna do 2037 roku.

Melbourne ma długi kontrakt z F1, który dawał miastu możliwość powrotu do sporadycznego otwierania sezonu. Australia straciła jednak ten przywilej na sezon 2024, co wydłużyło jej umowę o kolejne 2 lata.

 

GP Chin (Szanghaj)

Umowa ważna do 2030 roku.

Po powrocie wyścigu w sezonie 2024 udało się wypracować nową umowę, niezależnie od obecności Chińczyka w stawce.

 

GP Azerbejdżanu (Baku)

Umowa ważna do 2026 roku.

Azerbejdżan podpisał nowy kontrakt z F1 w 2023 roku (szczegóły TUTAJ).

 

GP Miami (Hard Rock Stadium, Miami)

Umowa ważna do 2031 roku.

Wyścig organizowany we współpracy z Formułą 1 w ramach ekspansji w Stanach Zjednoczonych.

 

GP Emilii-Romanii (Imola)

Umowa ważna do 2025 roku.

Słynny tor wrócił do kalendarza w trakcie pandemii i zapewnił sobie na tyle dobre finansowanie, by gościć wyścig jeszcze przez kilka lat. Możliwe roczne przedłużenie ze względu na odwołanie edycji 2023, ale jednocześnie prawdopodobne rozstanie z F1 z uwagi na to, że Włochy mają słynny wyścig na Monzy.

 

GP Monako

Umowa ważna do 2031 roku.

Relacje Monako z F1 nie były dobre w 2022 roku, przez co mówiło się o możliwym rozstaniu. W 2024 roku podpisano dłuższe porozumienie.

 

GP Hiszpanii (Circuit de Barcelona-Catalunya)

Umowa ważna do 2026 roku.

Wyścig wielokrotnie typowany do pożegnania się z F1, jednakże dwóch hiszpańskich kierowców, w tym jeden w Ferrari, trzymają go przy życiu. Oczywiście razem z pieniędzmi. Przeszkodzić może obecność Madrytu.

 

GP Hiszpanii* (IFEMA Circuit Madrid)

Umowa na lata 2026-2035.

Pewna jest już zmiana lokalizacji GP Hiszpanii z okolic Barcelony na Madryt. Szczegóły są dostępne TUTAJ.

*Możliwa współorganizacja obu rund w sezonie F1 2026 - w takim scenariuszu jeden wyścig musiałby zmienić nazwę, przykładowo na GP Madrytu, GP Barcelony czy GP Katalonii.

 

GP Kanady (Circuit Gilles Villeneuve, Montreal)

Umowa ważna do 2031 roku.

Kanadyjczyk w stawce, w zespole kanadyjskiego miliardera, poza tym kraj w Ameryce Północnej. Po prostu dobra pozycja.

 

GP Austrii (Red Bull Ring, Spielberg)

Umowa ważna do 2030 roku.

Austria podpisała dwa nowe porozumienia z F1 w trakcie sezonu 2023 (szczegóły TUTAJ). Obecność Red Bulla daje Austrii mocną pozycję.

 

GP Wielkiej Brytanii (Silverstone)

Umowa ważna do 2034 roku.

Na początku 2024 roku Silverstone podpisało długie porozumienie. To odsunęło regularnie wracające plotki o potencjalnym rozstaniu.

 

GP Węgier (Hungaroring)

Umowa ważna do 2032 roku.

W 2023 roku F1 potwierdziła, że Hungaroring zostanie zmodernizowany. Zawarto też nowy kontrakt (szczegóły TUTAJ).

 

GP Belgii (Spa-Francorchamps)

Umowa ważna do 2025 roku. Więcej TUTAJ. Wyścig typowany do wejścia w tryb rotacyjny.

 

GP Holandii (Zandvoort)

Wyleci z kalendarza po sezonie 2026 pomimo odnowienia kontraktu.

Wbrew przypuszczeniom Holendrzy postanowili nie wchodzić w tryb rotacyjny i odejść z F1 po sezonie 2026.

 

GP Włoch (Monza)

Umowa ważna do 2031 roku.

Pod koniec sezonu 2024 Włosi wypracowali przedłużenie swojego kontraktu. Temu wyścigowi nie grozi wejście w tryb rotacyjny.

 

GP Singapuru (Marina Bay)

Umowa ważna do 2028 roku.

Singapur przedłużył kontrakt na początku 2022 roku i nic nie wskazuje na to, by jego pozycja była zagrożona.

 

GP Japonii (Suzuka)

Umowa ważna do 2029 roku.

Kontrakt przedłużony w 2024 roku.

 

GP Kataru (Lusail)

Umowa ważna do 2032 roku.

Mocny partner Formuły 1, który zapewnił sobie nietypową umowę na lata 2021-2032, ale z przerwą na piłkarski mundial w 2022 roku.

 

GP USA (Circuit Of The Americas, Austin)

Umowa ważna do 2026 roku.

Teksas utrzymuje się w F1 od 2012 roku i gromadzi ogromną publikę, a ostatnio organizuje także sprinty. Obecnie nie mówi się o tym, by F1 chciała rezygnować z wizyt na COTA.

 

GP Miasta Meksyk (Autodromo Hermanos Rodriguez)

Umowa ważna do 2025 roku.

Wyścig kilka lat temu zmienił nazwę z GP Meksyku z powodów finansowych (szczegóły TUTAJ), co uratowało go przed wypadnięciem z kalendarza.

 

GP Sao Paulo (Interlagos)

Umowa ważna do 2030 roku.

Z powodów politycznych kilka lat temu wyścig zmienił nazwę z GP Brazylii, co też uratowało jego losy. Nowy kontrakt podpisano w 2023 roku.

 

GP Las Vegas

Umowa ważna do 2025 roku.

Wyścig organizowany przez samą Formułę 1 w ramach ekspansji w Stanach Zjednoczonych. Pierwsza edycja odbyła się w sezonie 2023.

 

GP Abu Zabi (Yas Marina)

Umowa ważna do 2030 roku.

Mocny partner Formuły 1, który od lat ma zapewnione goszczenie finału sezonu.