Reprezentacja czarnogórskiej domeny dotarła już do stolicy Azerbejdżanu. Przedstawiamy kilka fotografii z poniedziałku przed wyścigiem.
Czy publikowanie wrażeń z wydarzenia po kilku dniach, gdy wszyscy o nim zapomnieli, ma sens? Nie wiem, ale niekoniecznie się tym przejmuję. Znaczy… Dobra, macie mnie. Gdybym się ni...
Tradycyjnie już uznałem spisanie odczuć z pierwszych dni na miejscu za swój obowiązek. Robiłem to przed każdym z czterech wyścigów, na których byłem, czy też przy okazji każdego cz...
Grzegorz prosił mnie, żebym przygotował wrażenia z wyjazdu na Zandvoort. I od razu powiem - są one bardzo pozytywne. W Holandii zameldowałem się w środę. Lądując na Amsterdam Schip...
Na torze w Holandii zaimplementowane zostało ciekawe rozwiązanie, które ma usprawnić przebieg sesji w przypadku szerszego wyjazdu któregoś z kierowców.
Koniec sagi Audi, sfrustrowany Lando Norris, zaskakująco otwarty Gunther Steiner i odmienione Spa. Całkiem sporo wydarzyło się przez te dwa dni, ale nadal widać, że Formuła 1 leniw...
To mój czwarty wyjazd na Formułę 1 w tym roku. Przy trzech poprzednich okazjach dzieliłem się z Wami jakimiś odczuciami z pierwszego dnia, co spotykało się z super odbiorem. Czułem...
Zanim Grzegorz zacznie nadawać dla Was bezpośrednio z Hungaroringu, mamy dla Was nieco szerszą relację z ostatniego wyjazdu na Grand Prix Francji. Zawiera ona wszystkie poboczne wą...
Może i nikt nie pytał, może to ja dzwonię, ale trudno uciec od porównywania Monako i Baku, szczególnie gdy było się w jednym miejscu, po czym przeskoczyło się do drugiego. Nie robi...
Dobrze wiecie, jak powinienem dokończyć ten tytuł i co kryje się za tym "ale...". Po pierwszym dniu w Monako, w tym paru godzinach na torze, porządnie odczułem, dlaczego niektórzy ...
Zgodnie z zapowiedziami mamy dla Was autorską galerię zdjęć z pierwszego dnia jazd na Circuit de Barcelona-Catalunya, którą przygotował obecny na miejscu i niezawodny Bartosz Budni...
Po ponad 2 latach przerwy wróciłem do padoku Formuły 1. Pierwszy dzień na torze był niby spokojny, ale nie do końca przypominał coś, czemu odebrano status dnia mediowego.
Ostatni dzień testów okazał się bardzo wymagający dla nowych aut. Po 16 (teoretycznych) godzinach jazd przyszedł dzień pełen awarii i bardzo rwanego tempa jazd. Wszyscy nieco ucier...
Powrót do efektu przyziemienia sprawił, że wróciły także dawne demony. Na testach w Barcelonie wszystkie bolidy podskakują na prostych - kiedy uda się znaleźć rozwiązanie?
Za nami intensywny dzień w padoku. Udało się odbyć kilka rozmów i przez dość długi czas pooglądać auta przy torze. Na wnioski jest oczywiście bardzo wcześnie, więc to idealny momen...